Jolyon Palmer twierdzi, że miał dobre tempo, ale za szybko zużywały się jego opony. Próbował uniknąć zderzenia z Carlosem Sainzem, ale gdy ten przyhamował wcześniej, Brytyjczyk nie był w stanie niczego zrobić.
„Miałem słaby start. Potem walczyłem z Kwiatem w zakręcie nr 8 i uderzyłem w inny bolid - Manora albo Saubera. Uszkodziłem przez to zawieszenie. Chcieliśmy kontynuować, ale jasne było, że coś było nie tak. Nie chciałem zakończyć w ten sposób tak dobrego sezonu w tak świetnym towarzystwie. Pod względem wyników nie było świetnie, ale dużo się nauczyłem. Poznałem wielu ludzi i fajnie spędziłem czas. Życzę Renault Sport wszystkiego dobrego. Pewnie jeszcze będziemy mieli sporo zabawy w padoku.”
Jolyon Palmer, P17
„Miałem bardzo dobry start, znalazłem się na 11 miejscu. Przez chwilę utrzymywałem tempo Williamsa, niestety uderzyła w nas duża degradacja opon. Ogólne tempo było w porządku, ale to ogumienie się szybko kończyło, więc musiałem wykonać trzy postoje. Nie jest łatwo, gdy brakuje ci przyczepności. Próbowałem wyprzedzić Carlosa, bo zostawił trochę miejsca po lewej stronie, ale zahamowałem nieco wcześniej i nie miałem przyczepności, by zwolnić. Wielka szkoda.”
27.11.2016 20:23
0
Jak panowie nie znają słowa "przepraszam" to powinni zmienić branżę na sporty walki. Tam nie trzeba.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się